Dieta Podczas Karmienia Piersią Forum

Karmienie piersią wzmaga pragnienie, dlatego warto mieć pod ręką szklankę wody. Najlepiej jest podczas każdego karmienia popijać wodę czy sok. Karmienie piersią nie wyklucza spożycia kofeiny. W czasie karmienia można przyjąć do 300 mg kofeiny na dzień, czyli 2 filiżanki kawy lub 3-4 szklanki herbaty.

#1 poniewaz wiekszosc z nas jednak bedzie karmic piersią mozemy tutaj wspolnie wspierac sie w podtrzymywaniu i rozszerzaniu naszej diety:-) oraz wymieniac wskazowkami reklama #2 Fajny wątek! Każda z nas ma chyba dylemat co jeść na początku. Ja powiem szczerze,że chyba przez tydzień jechałam na krupniczku lub rosołku, kanapkach z szyneczką i ewentualnie jakimś serku bądź jogurcie. Ale po wizycie położnej, która powiedziała mi ,że u nas nie istnieje coś takiego jak dieta matki karmiącej, bo co kraj, to obyczaj i Niemczech czy Anglii matka po porodzie dostaje w szpitalu to, co sobie zażyczy, bo sama za to płaci i tak np. córka jej znajomej jadła frytki, schabowego i surówkę i było dobrze, pomału zaczęłam próbować jeść prawie wszystko i jest OK. Oczywiście unikam kapuchy, fasoli itd. i nie wszystko na raz, tylko sukcesywnie- najpierw tylko próbuję kilka kęsów, a za dwa dni już więcej i obserwuję Małą (zachowanie, kupki- byle nie zielone i to kilka z rzędu). Jak na razie nie zauważyłam niczego niepokojącego. Myślę,że to dobry sposób, bo też nie wiedziałam co i jak. A tu wstawiam przydatny link: Ostatnia edycja: 11 Wrzesień 2010 #3 No wlasnie ja dostalam w szpitalu liste czego absolutnie nie powinno sie jesc i to sa: Kapusta i jej pochodne ( nie mylic z brokulami i kalafiorem bo te dwa akurat wolno jesc) suszony groch czerwona papryka - bo powoduje odparzenia pupy u dziecka owoce cytrusowe owoce pestkowe np sliwki, brzoskwinie czosnku i cebuli w duzych ilosciach czerwone winogrona herbata z szalwi, i mietowa bo zatrzymuja produkcje pokarmu Tak wiec po za tymi kilkoma mozna jesc wszystko Ostatnia edycja: 12 Wrzesień 2010 #4 A mnie w szpitalu polozne i lekarz kazaly jesc wszytsko bo dziecko w ten sposob ponaje smaki i przepijac piwem tak tez robie (oprocz tego piwa w sumie bo tuczy hehe i moje dzieci nie maja zadnych problemow oprocz kilku kolek ktore sie pojawily po papryce najprawdopodobniej..z zasady unikam tylko kapusty i grochu #5 Kasiona a ja popijam piwo bezalkoholowe codziennie 1 butelke, takie jak Karmi , ktore wspomaga produkcje mleka. Ale przed toba uchylam czola dalas rade cycolic przy dwuch dzieciaczkach- GRATKI. #6 eh chlopaki jedza tyle ze juz nie wyrabiam musze dokarmiac butla, ale najwaznijesze ze chociaz polowe mojego jedza #7 Ja jeszcze nie na bieżąco w temacie hehe,ale mam nadzieję dołączyć do karmiących cycem niebawem Ważny szczegół-nie poleca się jedzenia margaryny-matki karmiące i małe dzieci powinny spożywać masło #8 No to ja dziewczyny myślę jak wy wszystko wolno tylko z umiarem i obserwować maluszka to tyle ja osobiście robię sobie na pierwsze dni sałatkę z gotowanej piersi kurczaka z ryżem i marchewką i odrobina majonezu, zajadam się tym jak tylko zgłodnieję i dużo piję, soki rozcieńczam wodą Saraa a mi położna powiedziała, ze kalafior jest kolkowy i brokuły niby też #9 .... a mi położna powiedziała, ze kalafior jest kolkowy i brokuły niby też a mi powiedziała, że wręcz przeciwnie fasola groch kapusta owszem ale kalafior i brokuły mozna pochłaniać do woli!! reklama #10 a mi powiedziała, że wręcz przeciwnie fasola groch kapusta owszem ale kalafior i brokuły mozna pochłaniać do woli!! chyba nie chodziły nasze położne do tej samej szkoły hihi

Karmienie piersią i umiarkowana aktywność to niewielkie ryzyko, zarówno dla matki, jak i dziecka. Jeśli jesteś zawodowym sportowcem, możesz nadać mu trochę więcej intensywności. We wszystkich przypadkach najlepiej skonsultować się z lekarzem. Oto kilka wskazówek, które pomogą Ci cieszyć się ćwiczeniami podczas karmienia piersią.
Artykuły Kiedy młoda mama zobaczyła kolor swojego mleka, nie mogła uwierzyć własnym oczom. Z naturalnego, kremowego zabarwienia, nagle stało się wściekle zielone. Jak tłumaczy, stało się to po zakażeniu koronawirusem. Kobieta wierzy, że nietypowy kolor... Modelka Georgia Fowler na Instagramie udostępniła intymne zdjęcie, na którym widać jak karmi piersią córkę Dylan. Młoda mama chętnie dzieli się swoim życiem w mediach społecznościowych. Georgia pod fotografią przyznała, że "Karmienie to praca na... Sheryl Wynne jest mamą dwójki dzieci. Mimo że jej synowie mają już pięć i sześć lat, dalej karmi ich piersią. Twierdzi, że w ten sposób wzmacnia więź między nimi. "To sprawiło, że stałam się o wiele bardziej pewna siebie". Karmienie piersią... Mleko matki to doskonały pokarm, bogaty w substancje odżywcze, które są kluczowe dla rozwoju i zdrowia dziecka. Może stanowić prawdziwy superfood, a nawet posiadać właściwości epigenetyczne, dzięki którym możemy korzystnie wpłynąć na zdrowie ... Kawa a karmienie piersią – niektórym mamom wydaje się, że każda ilość kawy podczas karmienia piersią jest dozwolona, inne całkowicie sobie jej w tym czasie odmawiają. Tymczasem najważniejsze to zachować umiar. Niewielka ilość kofeiny zawartej w kawie... Żywienie karmiącej mamy powinno być przede wszystkim odpowiednio zbilansowane i zróżnicowane. Owszem, istnieją pewne produkty, których trzeba raczej unikać, np. naszpikowane konserwantami wysoko przetworzone jedzenie, nie wspominając o kawie i... Karmienie piersią po cesarce wydaje się wielu kobietom, jeśli nie niemożliwe, to bardzo trudne. Kobieta, która urodziła dziecko, niezależnie od rodzaju porodu, będzie miała pokarm. I to pokarm w odpowiednim składzie i ilości dla jej dziecka. W... Korzyści z karmienia piersią zna większość matek, które zdecydowały się na tę metodę podawania pokarmu swojemu dziecku. Niemowlę otrzymuje w ten sposób doskonale dopasowane do swoich potrzeb pożywienie, ma poczucie bliskości z mamą, czuje się... Teoretycznie mamy karmiące piersią czeka przy wigilijnym stole więcej wyrzeczeń, niż kobiety w ciąży. Obecnie przeważa pogląd, iż muszą one przestrzegać ścisłej diety, szczególnie przez pierwsze tygodnie po porodzie. Z jadłospisu powinno zatem... „Sprzedam mleko matki karmiącej, mrożone i w dużych ilościach...” - podobnych ogłoszeń o sprzedaży mleka z piersi w internecie jest wiele. Handel kobiecym mlekiem jest jednak nie tylko nieetyczny, ale i bardzo niebezpieczny. Wraz z butelką pokarmu... Choć większość przyszłych mam planuje karmić piersią, po porodzie często zdarza się, że na skutek problemów z karmieniem część z nich poddaje się zbyt szybko. Podpowiadamy co zrobić by tak się nie stało. W pierwszych dniach po porodzie karmiące... Po narodzinach dziecka wiele mam zastanawia się, jak wrócić do rozmiaru i sylwetki sprzed ciąży. Podczas karmienia piersią lepiej jednak zrezygnować z drakońskich diet na rzecz regularnych, odpowiednio zbilansowanych posiłków. Zanim zdecydujemy się... Można spotkać szereg poglądów dietetycznych dotyczących sposobu odżywiania kobiet karmiących: od „jedz wszystko”, po „jedz tylko gotowaną pierś kurczaka z odrobiną marchewki, nie soloną”. Niektórzy dietetycy twierdzą, że własności pokarmów (np.... Kobieta urodziła właśnie dziecko. Zdecydowała się na karmienie piersią. Pierwsze pytania jakie się pojawiają w głowach świeżo upieczonych mam to co jeść, czy zmieniać swoje przyzwyczajenia kulinarne? Jaki wpływ na rozwój dziecka będzie miała moja... Co powinna czuć matka karmiąca? Nieustanny zachwyt i radość. Spełnienie. Pozytywne i koniecznie wzniosłe emocje. Karmiąc swe dziecko, z wyrazem uduchowionej dojrzałości na twarzy, miłością w oczach, powinna tworzyć żywy obraz matki karmiącej, znany z... Cholina jest składnikiem odżywczym niezbędnym do prawidłowej pracy organizmu. Mimo że jest produkowana przez wątrobę, wiele osób cierpi na jej niedobór. Suplementacją szczególnie powinny zainteresować się kobiety w ciąży. Wykazano, że niski poziom... Karmienie piersią to piękny, ale intymny czas mamy i dziecka. Korzyści są obopólne. Maluch dostaje wszystko to, co najlepsze – naturalne mleko, a szczęśliwa mama bliskość i więź ze swoją pociechą. Do kiedy jednak karmić dziecko? Według WHO co... Kamienie bliźniąt. Bielizna podczas karmienia piersią to przede wszystkim dobrze dobrany stanik do karmienia. Piersi w okresie laktacji są zwykle większe niż normalnie, niezbędny więc staje się biustonosz dopasowany do ich obecnego rozmiaru. Tata z dzieckiem. Dziecko może mieć problemy ze ssaniem piersi od samego początku, chociaż zdarza się, że trudności pojawiają się po jakimś czasie od urodzenia dziecka, kiedy początkowo nie było z tym problemów. Istnieje kilka przyczyn problemów z... Mleko mamy, która karmi swoje dziecko piersią dłużej niż 6 miesięcy to już sama woda - to tylko jeden z wciąż rozpowszechnianych i szkodliwych mitów na temat laktacji. Fakty są inne - mleko długo karmiącej mamy nie tylko zawiera substancje odżywcze,...
mgr farm. Mariola Zemła. Aktualizacja: 02/08/2023. W okresie ciąży i karmienia piersią kobieta powinna szczególnie zadbać o swój organizm. Kobieta w okresie laktacji powinna zwrócić uwagę na suplementację wapnia, kwasów omega-3, jod oraz witaminę D3. Zagadnienia: karmienie piersią laktacja suplementacja witaminy.
Witam! Jestem mamą 7 tygodniowego Kornelka. Mały to cycusiowy Nelek /tak nazwała go jego siostra/ cycusie produkują mleczko na okrągło i czasmi mają na to bardzo mało czasu. Trzymam dietę ścisłą jeżeli chodzi o rośliny strączkowe, kapustę, kalafior, napoje gazowane, grzybki, no i w moim przypadku ograniczam trochę nabiał a to ze względu że ja jako dziecko nie tolerowałam cukrów prostych i chorowałam na celiaklę. Tak pozatym to jadam wszystko a jak dopadnie mnie głód to opycham się jabłkami i chrupię marchewkę. Bo inaczej to usiadłabym i zjadła np. mnóstwo kruchych ciasteczek za którymi przepadam. Z czasem w czasie karmienia córci wprowadzałam coraz nowsze produkty i przy końcu karmienia jadłam już wszystko. Powodzenia
Jedz lekkostrawne posiłki i postaraj się dostarczać organizmowi wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Warto wiedzieć, że np. osławiona bawarka (herbata z mlekiem) nie posiada nadzwyczajnych wartości, jeśli chodzi o wspomaganie laktacji. Po prostu nawadnia organizm – dokładnie tak samo, jak każdy inny napój. Forum: Oczekując na dziecko hej coraz blizej rozwiazanie a ja nie moge znalesc diety dla mam karmiacych piersia!!!moze ktoras zna jakis link lub ksiazke na ten temat!!! z gory dziekuje martyna z marcowa julka i marcowym synkiem RODZICEOczekując na dzieckodieta w czasie karmienia piersią Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Witamina D - podczas karmienia piersią witamina D jest ważna dla rozwoju kości oraz wchłaniania wapnia i fosforu przez dziecko, a trzeba zauważyć, że jest ona zwykle obecna w mleku matki tylko w niewielkich ilościach, zwłaszcza gdy ekspozycja na słońce jest ograniczona. Niedobór witaminy D może prowadzić do choroby u dzieci zwanej Forum: Noworodek, niemowlę dziewczyny, czy którejś z was lekarz zalecił przyjmowanie suplementów diety podczas karmienia piersią? jeśli tak, to co łykacie? DZIECINoworodek, niemowlębierzecie jakieś suplementy karmiąc piersią? Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → 4. Gdy musimy odstawić dziecko od piersi. Wspominaliśmy już, że istnieją leki, których nie można przyjmować podczas karmienia piersią. Wtedy – na czas przyjmowania tych środków – musimy odstawić maleństwo, a po skończeniu kuracji możemy powrócić do naturalnego karmienia. Jednak, by powrót był możliwy, należy zadbać o
W czasie karmienia piersią dieta odchudzająca jest niewskazana, gdyż w znaczący sposób może to wpłynąć na jakoś pokarmu i jego skład. Nie bój się samo karmienie jest świetnym sposobem na utratę wagi i nie potrzebuje on wspomagania poprzez zmianę diety. Podczas karmienia należy się zdrowo odżywiać, jeść dobrze zbilansowane posiłki, ponieważ od tego co zje matka zleży zdrowie maluszka. Jeśli chcesz zrzucić kilogramy, które zostaną Ci po ciąży ( o ile jakieś zostaną) to jak wydobrzejesz możesz zacząć ćwiczyć. W siłowniach i klubach fitness jest bogata oferta zajęć dla kobiet chcących wymodelować swoje ciało po porodzie.
Po piąte – zdrowa dieta. Dieta podczas karmienia piersią opiera się nie tyle na ilości, co na jakości. Krótko mówiąc: jedz, ile potrzebujesz i na ile masz ochotę, ale niech będą to wartościowe posiłki. Oto kilka zasad, o których warto pamiętać: Jedz lekkie dania
Czym się charakteryzuje fotel do karmienia piersią? W pierwszych miesiącach życia dziecka mama poświęca jego karmieniu bardzo dużo czasu. Często przyjmuje przy tym niewłaściwą pozycję – by ułatwić maluchowi zadanie, kobieta siedzi zgarbiona albo nienaturalnie przekrzywiona. Efekt? Przeciążenia kręgosłupa i mięśni, a w konsekwencji uciążliwe bóle szyi, karku, pleców czy krzyża. Karmienie dziecka, które powinno budować więź między nim a mamą, staje się wówczas przykrym obowiązkiem i źródłem negatywnych emocji. Jak uniknąć tego typu problemów? Przede wszystkim należy zadbać o wygodne miejsce do siedzenia z pożywiającym się maluchem. Ciekawym rozwiązaniem może okazać się fotel do karmienia, który nie tylko pomoże zachować wygodną i stabilną pozycję ciała, ale również zapewni relaks i odpoczynek, tak ważne w życiu młodej mamy. Fotel do karmienia piersią powinien charakteryzować się optymalną ergonomią – musi być odpowiednio głęboki i dobrze wyprofilowany, wyposażony w stabilne oparcie dla pleców oraz podłokietniki. Bardzo ważna jest jakość materiałów użytych do jego wykonania. Fotel do karmienia powinien posiadać atesty potwierdzające, że spełnia wymagania dotyczące bezpieczeństwa, wytrzymałości i trwałości. Na rynku jest spory wybór tego typu mebli. Jaki fotel do karmienia wybrać? Bardzo popularne są klasyczne fotele typu uszak, dostępne w różnych kształtach i kolorach. Dla karmiącej mamy ważne jest, by mebel miał odpowiednio wysokie i wyprofilowane oparcie w odcinku lędźwiowym oraz podłokietniki zapewniające wygodę podczas siedzenia i wstawania. Dobrym rozwiązaniem jest fotel do karmienia obity tkaniną z warstwą hydrofobową ułatwiającą usuwanie wylanych płynów. Praktyczne bywają meble posiadające pokrowce z zamkiem błyskawicznym umożliwiające ich wypranie. W sklepach znajdziemy również bujane fotele do karmienia – ich kołysanie relaksuje i uspokaja zarówno mamę, jak i dziecko. Warto zainteresować się tzw. fotelem pływającym łączącym funkcję bujania, huśtania i kołysania. Jego zaletą jest regulowane oparcie. W ciepłe dni malucha można karmić na balkonie albo tarasie. Sprawdzi się wówczas fotel wiszący, którego kołysanie pozwoli skutecznie uspokoić, a nawet uśpić dziecko. Bujany fotel do karmienia czy klasyczny? Bujany fotel do karmienia ma sporo zalet. Już sam jego wygląd kojarzy się ze spokojem i relaksem. Dzięki płozom zapewnia przyjemne kołysanie, które skutecznie uspokaja mamę i dziecko. Jednak bardzo ważna jest konstrukcja mebla. Fotel bujany powinien być przede wszystkim bardzo stabilny, by nie narazić użytkowników na upadek. Warto wybierać modele wyposażone w płozy wykonane z litego drewna, wzmocnione stalowym stelażem, o niezbyt dużym podgięciu, co uniemożliwi niebezpieczne rozkołysanie. Jeśli jednak obawiamy się niestabilności takiego mebla, lepszym wyjściem będzie klasyczny fotel do karmienia. Warto dokupić do niego podnóżek, na którym mama może wygodnie ułożyć zmęczone, a często także opuchnięte nogi. Polecamy Karmienie mieszane – wszystko, co musisz wiedzieć Mleko mamy to najbardziej naturalny pokarm dla noworodka i niemowlęcia. Jest bogate w składniki odżywcze wspierające rozwój dziecka, dlatego zaleca się, by karmić naturalnie jak najdłużej. Zdarzają się jednak sytuacje, kiedy mama zmuszona jest uzupełniać dietę dziecka mlekiem modyfikowanym. Jak prawidłowo karmić dziecko pokarmem mieszanym? Po czym poznać, że dziecko trzeba dokarmiać? Czytaj → Czy warto mieć fotel do karmienia dziecka? Fotel może być bardzo przydatnym sprzętem służącym nie tylko do karmienia malucha, ale również do odpoczynki i relaksu. Ustawiony w pokoju dziecięcym może służyć do wspólnego czytania bajek albo nocnego czuwania przy niemowlaku. Odpowiednio dopasowany fotel do karmienia stanie się atrakcyjnym elementem wyposażenia każdego wnętrza, jednak ze względu na zwykle dość duże rozmiary może nie nadawać się do małych pomieszczeń.

Wkładka wewnątrzmaciczna podczas karmienia piersią. 1. Pierwsza miesiączka po porodzie. U młodych mam, które nie karmią piersią, pierwsza miesiączka występuje zwykle 6–8 tygodni po porodzie. U kobiet z trwającą laktacją następuje to nieco później.

Iwona W. com/lacoccopl Temat: Dieta mamy karmiacej:) Dziewczyny Podzielcie sie swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem na temat naszego jedzenia-jak tu zrobić zeby było dobrze. Ja trzymałam sie tego:) Do pierwszego większego wzdęcia gdzie myślałam ze jest to kolka. Teraz nie jem nic co by pochodziło od drób i laktacyjna lub jakieś wynalazki ziołowe:mięta,koper włoski(Plantex).Kilka warzyw i przede wszystkim tyle:)Echh po tym wydaje mi sie ze mój pokarm jest mniej wartościowy bo Mati-nasz miesięczny synek duzo czesciej jest głodny(i zarazem cięższy-bo widze ze ładnie przybiera)Ale moje piersi przeżywają kryzys(zwłaszcza lewy sutek który zwiększył swoja objętość-smaruje Bepathenem) bo jest ssanie co ok 1,5 godziny lub przez 1,5 zje jedna piers i jest mało-wiec daje na "dobicie" co myślicie o tym. Temat: Dieta mamy karmiacej:) Iwona Kwiatkowska: Dziewczyny Podzielcie sie swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniem na temat naszego jedzenia-jak tu zrobić zeby było dobrze. Ja trzymałam sie tego:) Do pierwszego większego wzdęcia gdzie myślałam ze jest to kolka. Teraz nie jem nic co by pochodziło od drób i laktacyjna lub jakieś wynalazki ziołowe:mięta,koper włoski(Plantex).Kilka warzyw i przede wszystkim tyle:)Echh po tym wydaje mi sie ze mój pokarm jest mniej wartościowy bo Mati-nasz miesięczny synek duzo czesciej jest głodny(i zarazem cięższy-bo widze ze ładnie przybiera)Ale moje piersi przeżywają kryzys(zwłaszcza lewy sutek który zwiększył swoja objętość-smaruje Bepathenem) bo jest ssanie co ok 1,5 godziny lub przez 1,5 zje jedna piers i jest mało-wiec daje na "dobicie" co myślicie o nie poradzę, bo tylko przez pierwszy miesiąc byłam na diecie, a potem to już jadłam wszystko. Wstrzymuje sie teraz tylko z grzybami, a tak to jem dosłownie wszystko co przed ciążą. A co do częstego karmienia. Niektórzy twierdzą (tracyy hogg- ja sie tego trzymałam) , że dziecko jeśli naje się do syta to znowu powinno dostać jeść nie szybciej niż po 2,5h. A jeśli płacze częściej to nie z powodu głodu. A wiadomo, że taki Maluszek zawsze ssie jeśli przystawiony jest do piersi... Temat: Dieta mamy karmiacej:) Joanna Marć: A co do częstego karmienia. Niektórzy twierdzą (tracyy hogg- ja sie tego trzymałam) , że dziecko jeśli naje się do syta to znowu powinno dostać jeść nie szybciej niż po 2,5h. A jeśli płacze częściej to nie z powodu głodu. A wiadomo, że taki Maluszek zawsze ssie jeśli przystawiony jest do piersi... Ja się zgadzam, najłatwiej niestety jest podać płaczącemu dziecko pierś, nie wnikając w powody płaczu. Nawet moja mama na każde miauczenie dziecka sugerowała, że pewnie jest głodny. Ja natomiast nie dałam się, skoro dziecko jadło do syta (ssało do momentu aż samo przestawało jeść, nie zabierałam mu piersi, sam kończył) to uznawałam, że nie może być głodny chwilę po jedzeniu. Co do diety - stosowałam mniej więcej tą samą, ale równiez jedynie przez miesiąc. Uznałam, że dzieciaczek w końcu musi przyzwyczaić swój żołądek do czegoś innego niż tylko gotowany drób. Ważne jest tylko aby rozszerzać dietkę powoli i produkty "podejrzane" wprowadzać w niewielkich ilościach na początek, czyli nie rzucić się np. na smażone schaboszczaki i jeść je non stop przez tydzień ;o)Monika Wąs edytował(a) ten post dnia o godzinie 17:05 konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) ja wyszlam z zalozenia ze zadnej diety stosowac nie bede i niestety, najpierw pojawila sie alergia na cytrusy (ktore ja uwielbiam) , wyszla po grejpfrutach, wysypka na twarzy plus oczywiscie sluz w kupce. potem po mleku srednio reagowala (chociaz nie pijam praktycznie), potem po czekoladzie. i tak sie posypalo po kolei, glownie po sluzowatych kupkach widze. teraz jadam bardziej jalowo. od poczatku nie jadlam tylko potraw wzdymajacych, typu straczkowe, gotowane jaja i przyprawy ostre. co do karmienia co 2,5 h piekna teoria ale niestety nie sprawdza sie zawsze jesli dzidzia ma kolki objawiajace sie silnymi ruchami jelit w trakcie jedzenia. wtedy zaczyna szarpac sie i plakac, az w koncu musze odstawic. wtedy mala sie nie najada i czasem prosi za godzine znowu. ale to zdarza sie raz dziennie wlasciwie. kiedys byla dyskusja na temat karmienia na zadanie. wydaje mi sie ze kazda z nas wlasciwie tak karmi, ale te mamy ktore karmia co 2, 3 h karmia na zadanie madrze, tzn. potrafia rozroznic inne potrzeby dziecka. bo na zadanie to nie znaczy wsadzic cycka jak dziecko sie zsikalo, albo jak potrzebuje cos innego, co niestety najczesciej tak wyglada. byl placz - cycek. to nie jest na zadanie, to jest niemadre. ale na pewno kazda z nas miala takie momenty ze cycek byl niezbedny, chcby przy skokach, gdzie apetyt wiekszy i plan karmienia sie Agata N. edytował(a) ten post dnia o godzinie 07:47 konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) Ja jem wszystko od 3 tygodnia. Przez pierwsze dwa była ścisła dieta (w moim przypadku wątrobowa, czyli hard core). Potem, jak mi wyniki wróciły do normy, to jadłam wszystko. Po tym szpitalnym jedzeniu, to przyprawy mi nie smakowały, ale z czasem i to wróciło. Po 3 miesiącach wiem, że nie (śluz w kupie): kapusta biała i różowe winogrona. Niedobry jest też surowy por i śledzie - mleko niesmaczne się robi i jest wesoło z karmieniem. Reszta jest OK. Nie jadłam jeszcze smażonego mięsa (nie przepadam), ale nie sądzę, żeby coś się działo. Co do dawania cyca - Szymek dosłownie tydzień temu się "wylizał" z ciągłego wołania o mleko. A tak, to było nieciekawie - wiecznie głodne, wiecznie spragnione, nic innego go nie interesowało. fakt, że teraz zaczął się powoli po świecie rozglądać i nie ma tyle czasu na jedzenie :) Pediatra mi powiedział, że to ssanie na okrągło to wynik wcześniactwa - organizm chciał nadrobić przynajmniej trochę. konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) Iwonko dajesz nadzieje nam, mamom ktorych dzieci lubia wisiec na cycu :-) Temat: Dieta mamy karmiacej:) Iwona Kwiatkowska: Ja trzymałam sie tego:) weszłam na tą stronę z nadzieją,że wreszcie znajdę wskazówki co jeść w tych pierwszych tygodniach. Ale natknęłam się na ten sam problem co przy innych tego typu stronach: w jednym zdaniu jest napisane jedz bez obaw - w drugim ten produkt jest wykluczony. W jaki sposób stosować się do czegoś, co ma w sobie więcej sprzeczności i od razu widać, że nie opracował to nikt doświadczony i rzetelny? "Pij bez obaw: – jogurty naturalne, kefiry, maślanki Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, Jedz bez obaw: – soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców Uważaj na: – soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców" Temat: Dieta mamy karmiacej:) Hmm widzisz Magdo, musisz sobie sama sprawdzić i zdecydować, bo są zwolenniczki wyłącznie chudej diety typu gotowany drób z marchewką, ciemne pieczywo, żadnego nabiału, żadnej herbaty... i są zwolenniczki jedzenia wszystkiego oprócz rzeczy typowo wzdymających jak kapusta. Prawda jest taka, że jeśli dziecko ma mieć kolki, to będzie je miało, niezależnie od tego co zjesz. A uważać należy jedynie w kontekście alergii, ale to nie znaczy nie jeść w ogóle - zjeść i sprawdzić co się będzie działo. Edit: co do soków, dżemów itp. to odnoszą się one do konkretnych owoców, np. jabłko i jego przetwory można jeść bez obaw, z kolei cytrusy są alergizujące i tak samo mogą być z nich przetwory. Więc tak do końca sprzeczne to to nie jest ;o)Monika Wąs edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:25 Temat: Dieta mamy karmiacej:) Magdalena Dominik: Iwona Kwiatkowska: Ja trzymałam sie tego:) weszłam na tą stronę z nadzieją,że wreszcie znajdę wskazówki co jeść w tych pierwszych tygodniach. Ale natknęłam się na ten sam problem co przy innych tego typu stronach: w jednym zdaniu jest napisane jedz bez obaw - w drugim ten produkt jest wykluczony. W jaki sposób stosować się do czegoś, co ma w sobie więcej sprzeczności i od razu widać, że nie opracował to nikt doświadczony i rzetelny? "Pij bez obaw: – jogurty naturalne, kefiry, maślanki Jedz ostrożnie: jogurty naturalne, kefiry, maślanki, Jedz bez obaw: – soki, dżemy, jogurty, galaretki z tych owoców Uważaj na: – soki, dżemy, jogurty i galaretki z tych owoców" To jest tak że mama karmiąca nie powinna być na żadnej diecie eliminacyjnej, no chyba ze lekarz stwierdzi u dziecka alergie na coś. Tylko to też nie może być tak że np. przy alergii na mleko krowie mama tak po prostu przestanie sobie jeść sery i pić mleko. Dieta prowadzona na własną rękę może prowadzić do poważnych niedoborów składników odżywczych u mamy, powinna być prowadzona z pomocą dietetyka. Można jeść wszystko, chodzi o to żeby nie objadać się np. kilogramem kiszonej kapusty czy tabliczką czekolada. Poza tym jak mama zje coś to najpierw musi to strawić jej organizm, dostać się musi to coś potem do jej krwiobiegu a stamtąd do pokarmu w piersiach i do dziecka a tam trawione itd. Można zjeść kawałek czekolady czy parę orzeszków i obserwować czy dzieciaczkowi nic nie jest. Myślę że po większej ilości czegoś wzdymającego to i mamie nie będzie zbyt komfortowo :) Temat: Dieta mamy karmiacej:) Monika Wąs: Hmm widzisz Magdo, musisz sobie sama sprawdzić i zdecydować, bo są zwolenniczki wyłącznie chudej diety typu gotowany drób z marchewką, ciemne pieczywo, żadnego nabiału, żadnej herbaty... i są zwolenniczki jedzenia wszystkiego oprócz rzeczy typowo wzdymających jak kapusta. Prawda jest taka, że jeśli dziecko ma mieć kolki, to będzie je miało, niezależnie od tego co zjesz. A uważać należy jedynie w kontekście alergii, ale to nie znaczy nie jeść w ogóle - zjeść i sprawdzić co się będzie działo. Edit: co do soków, dżemów itp. to odnoszą się one do konkretnych owoców, np. jabłko i jego przetwory można jeść bez obaw, z kolei cytrusy są alergizujące i tak samo mogą być z nich przetwory. Więc tak do końca sprzeczne to to nie jest ;o)Monika Wąs edytował(a) ten post dnia o godzinie 15:25 Co do kolek to różne są powody ich powstawania nie zawsze powodem jest alergia. Bywa czasem że niedojrzały jeszcze u takiego maluszka układ nerwowy nie radzi sobie z nowymi doznaniami i objawia się to właśnie kolkami. Ewa Łukawska Continuous Improvement Manager, HTL-STREFA Temat: Dieta mamy karmiacej:) Chciałam zapytać, bo w necie jakieś strasznie te informacje sprzeczne... moje dziecko ma uczulenie na białko krowie i właściwie nie wiem w jakimi pokarmami mogę je zastąpić, żeby był wapń, bo to przecież na kości i zęby potrzebne. Jem ser biały i żółty kozi - mleka koziego nienawidzę, nie wiem czy to wystarczy... konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) Jeżeli dziecko jest rzeczywiście uczulone na mleko krowie to nie powinnaś jeść żadnych produktów nabiałowych, ani sera, ani jogurtów, czasami nawet masła. Mleko kozie możesz sobie darować, też może szybko wywołać uczulenie. Można trochę mleka sojowego ale nie wszystkim smakuje. Sporo wapnia ma sezam, różne orzechy, szprotki (albo sardynki - już nie pamiętam) razem z ościami. Można poprosić lekarza o receptę na specjalne mleko dla alergików (hydrolizat) - pić dwie szklanki dziennie, jest trochę ohydne w smaku ale traktuj je jak lekarstwo. Możesz też uzupełnić wapń preparatami a apteki, około 1000 mg dziennie, najlepiej w 2-3 dawkach. Dobry jest dolomit, bo od razu z magnezem albo calcium 500 D, bo z dodatkiem wit. D3 Ja używałam na zmianę, trochę jednego, trochę drugiego. A przede wszystkim alergia u malucha powinna być stwierdzona na 100%. Najlepiej przez próbę prowokacyjną. Szkoda męczyć się niepotrzebnie. U nas niestety lekarze szafują tymi alergiami niemiłosiernie. Faktycznie, jeśli są przeprowadzane badanie okazuje się, że część dzieci wcale nie jest uczulona! Ewa Łukawska Continuous Improvement Manager, HTL-STREFA Temat: Dieta mamy karmiacej:) badań nie robiliśmy, ale mały dostał krost na całej buźce i ciemieniuchę po tym jak dwa dni z rzędu zjadłam bułkę z masłem i plastrem białego sera + na kolację też bułka posmarowana masłem a drugiego dnia bułkę z masłem (na śniadanie i kolację) i kawę zbożową z mlekiem (pół szklanki). Odczekaliśmy aż się wszystko wygoi i po 3 tygodniach dolałam znowu mleka do kawy zbożowej i krosty natychmiast. Dziękuję za nazwy preparatów :) będę korzystać. Ewa Łukawska Continuous Improvement Manager, HTL-STREFA Temat: Dieta mamy karmiacej:) A czy mój maluch może mieć uczulenie na ser kozi? Czytałam, że jest bezpieczny. Jadłam już w prawdzie sery kozie i wszystko było ok, ale dziś znowu widzę znajome krosty na buźce a jadłam tylko właśnie ser, chudą wędlinę i jajka. konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) Krowa i koza są dość blisko spokrewnionymi gatunkami. Często maluch może szybko uczulić się również na białka z mleka koziego. Tak pewnie stało się i w Twoim przypadku. Nie zaleca się wtedy również mleka sojowego. Temat: Dieta mamy karmiacej:) Ewa Ł.: A czy mój maluch może mieć uczulenie na ser kozi? Czytałam, że jest bezpieczny. Jadłam już w prawdzie sery kozie i wszystko było ok, ale dziś znowu widzę znajome krosty na buźce a jadłam tylko właśnie ser, chudą wędlinę i jajka. Ewa, niekoniecznie od sera te krosty, jajka też mogą uczulać :( Ewa Łukawska Continuous Improvement Manager, HTL-STREFA Temat: Dieta mamy karmiacej:) Kurcze Asiu właśnie dzisiaj się zaczęłam zastanawiać nad tym... bo od momentu kiedy dostał tych krost odstawiłam całkowicie jakikolwiek nabiał i wykąpaliśmy go kilka razy w krochmalu i przeszło, ale... znowu się pojawiły na buźce, nie tak dużo, dosłownie z 10, ale są. No to ja znowu się zastanawiałam co jadłam a pozostał mi tylko dżem (jem truskawkowy i z czarnej porzeczki - bo to już jadłam i nic małemu nie było), wędlina drobiowa i super ekstra szynka no i właśnie jajka. Jednego dnia też zrobiłam sobie kisiel z kompotu truskawkowego. Wszystko odstawiłam (jadłam przez tydzień tylko wędlinę drobiową) i zacznę jeszcze raz testować. Ja jak byłam mała to miałam uczulenie jak zjadłam za dużo jajek (więcej niż 3 tygodniowo) może to też ma wpływ. Jak się okaże, że to jajka (a nie np. truskawki z tego kiślu) to chyba spróbuję jeszcze ostatni raz z tym serem. Ech trudne to dla mnie... nic nie wiadomo na pewno, wszystko metodą prób i błędów konto usunięte Temat: Dieta mamy karmiacej:) A może to nie żadna alergia tylko najnormalniejszy trądzik? Niemowlętom też się przytrafia. A jak wygląda, to chyba każda z nas wie, ewentualnie można dorwać najbliższego z brzegu nastolatka i porównać twarze własnego i cudzego dziecka :) Trzeba szukać najprostszych rozwiązań. Ewa Łukawska Continuous Improvement Manager, HTL-STREFA Temat: Dieta mamy karmiacej:) No już sama nie wiem, na mleko krowie to ma na pewno, bo mi to powiedziała lekarka jak przyszła a potem położna. Nie poddaję się, będę wprowadzać małymi kroczkami nowe produkty, pojedynczo. A o trądziku nie myślałam,bo jednego dnia krost nie ma a na drugi dzień nagle są np. 4, wykąpię go w krochmalu i znikają. Temat: Dieta mamy karmiacej:) Ewa Ł.: Kurcze Asiu właśnie dzisiaj się zaczęłam zastanawiać nad tym... bo od momentu kiedy dostał tych krost odstawiłam całkowicie jakikolwiek nabiał i wykąpaliśmy go kilka razy w krochmalu i przeszło, ale... znowu się pojawiły na buźce, nie tak dużo, dosłownie z 10, ale są. No to ja znowu się zastanawiałam co jadłam a pozostał mi tylko dżem (jem truskawkowy i z czarnej porzeczki - bo to już jadłam i nic małemu nie było), wędlina drobiowa i super ekstra szynka no i właśnie jajka. Jednego dnia też zrobiłam sobie kisiel z kompotu truskawkowego. Wszystko odstawiłam (jadłam przez tydzień tylko wędlinę drobiową) i zacznę jeszcze raz testować. Ja jak byłam mała to miałam uczulenie jak zjadłam za dużo jajek (więcej niż 3 tygodniowo) może to też ma wpływ. Jak się okaże, że to jajka (a nie np. truskawki z tego kiślu) to chyba spróbuję jeszcze ostatni raz z tym serem. Ech trudne to dla mnie... nic nie wiadomo na pewno, wszystko metodą prób i błędów Ewa u nas było podobnie, Lena miała czerwone, szorstkie policzki i zrobiło jej sie to pierwszy raz jak miała ze 3 miesiące, więc ja zamiast rozszerzać dietę to ją spowrotem zawężałam, doszło do tego że jak miała 4 mesiące to jadłam tylko pierś z kury, indyka, gotowaną marchewkę, buraczki, ryż, kaszę i ziemniaki. Wcześniej, do 3. miesiąca miała kolkę więc też niewiele jadłam. Wcześniej wydawało mi się że te czerwone poliki wyskakują jej po mleku i przetworach, po pomidorach, po rybach, a później to już sama nie wiedziałam po czym. 2 tygodnie jałowej diety i zaczęłam wprowadzać wszystko od nowa. Na dzień dzisiejszy Lena nie ma zadego uczulenia (chyba) chociaż nie wypróbowałam jeszcze surowych pomidorów (i tak na razie nie są najlepsze), czekolady i orzechów. Pozytywem tej sytuacji jest szybki powrót do wagi sprzed ciąży;) Ja nawet się przyzwyczaiłam do takiej diety, najgorsze jest jak sie nie wie co dziecku szkodzi, jak juz wiadomo to luz, mozna się na jakiś czas wyrzec;)Joanna K. edytował(a) ten post dnia o godzinie 21:34
Przez pierwsze kilka tygodni dobrze jest zapisywać częstotliwość karmienia piersią i ilość wypróżnień, które możesz zabrać ze sobą do gabinetu pediatry podczas każdej wizyty. Waga: Niemowlęta powinny stabilnie przybierać na wadze co tydzień od drugiego tygodnia; 4 do 7 uncji na tydzień jest typowe dla noworodków, chociaż
Ocena wątku: 0 Głosów - 0 Średnio 1 2 3 4 5 Dieta podczas karmienia piersią 01-03-2017, 06:32 AM, (Ten post był ostatnio modyfikowany: 02-19-2017, 10:03 AM {2} przez Atramara.) Liczba postów: 31 5 Dołączył: Jan 2015 Dieta podczas karmienia piersią Znacie zasady odżywiania podczas karmienia piersią? Ja ostatnio natknęłam się na taki artykuł, gdzie jest napisane, że trzeba jeść nawet 6 posiłków dziennie i pić 3 litry płynów. Przyznam szczerze, że nie stosowałam się do tych zasad i wydaje mi się, że nie dałabym rady. Co myślicie? Ja sądziłam, że dieta dla mamy karmiącej piersią jest trudna, ale nie wiedziałam, że aż tak 01-04-2017, 07:12 AM, RE: Dieta podczas karmienia piersią Może chodzi o takie jedzenie niewielkie w postaci jakichś małych przekąsek? 01-25-2017, 04:45 AM, Atramara Banned Liczba postów: 31 5 Dołączył: Jan 2015 RE: Dieta podczas karmienia piersią (01-04-2017, 07:12 AM)ewa81 napisał(a): Może chodzi o takie jedzenie niewielkie w postaci jakichś małych przekąsek? Może masz rację, ale czy przy małym dziecku jest czas i siły, żeby ciągle coś jeść. A przecież nie można też zjadać byle czego. Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości Powinno się ściągać mleko do momentu uczucia ulgi, jednak nie do końca – całkowite odciąganie pokarmu skutkuje zwiększeniem laktacji. Zapobieganie zapaleniu piersi to także noszenie odpowiedniego biustonosza, dostosowanego do karmienia piersią i luźnego – nie powinien uciskać piersi. Karmienie piersią jest naturalną fizjologiczną czynnością wpisaną w macierzyństwo. Ciało kobiety jest w pełni przystosowane do tego, by przekazać dziecku wszystko, co najlepsze. Nic tak dobrze nie wpływa na rozwój maleństwa, jak w pełni przystosowane do jego potrzeb mleko matki. Karmienie piersią to nie tylko przekazywanie najważniejszych dla rozwoju wartości odżywczych, ale także moment bliskości matki i dziecka. To czynność, która pozwala nie tylko wzrastać, ale także budować więzi. Pomimo że karmienie piersią jest wpisane w naturę kobiety, nie zawsze jest to takie proste. Pojawia się wiele pytań i wątpliwości, może też dojść do sytuacji, w której mamy problemy z laktacją. Aby w pełni zrozumieć proces karmienia i pomóc zadziałać instynktom, warto pogłębić swoją wiedzę i podejść do niego z pełną świadomością. Jakie korzyści przynosi matce karmienie piersią? O tym, że karmienie piersią przynosi wiele korzyści dla dziecka, wie chyba każdy. Nie każdy jednak może zdawać sobie sprawę z tego, że jest to również bardzo korzystne dla matki. Pierwszą i najważniejszą chyba kwestią jest to, że podczas karmienia piersią tworzy się bliska więź pomiędzy mamą a dzieckiem. Dzięki karmieniu zdecydowanie łatwiej jest dojść do siebie po porodzie. Wynika to między innymi z faktu, że podczas tej czynności wydzielają się hormony odpowiedzialne za obkurczanie macicy. W związku z tym powrót do formy jest ułatwiony. Matka karmiąca może też szybciej odzyskać wagę sprzed ciąży. Co więcej, karmienie piersią znacznie zmniejsza ryzyko zapadnięcia na różnego rodzaju choroby w tym na raka piersi i jajników, cukrzycę typu drugiego, depresję poporodową, a nawet osteoporozę. Karmienie piersią a korzyści dla dziecka? Mleko matki jest dostosowane do indywidualnych potrzeb dziecka. Karmienie piersią dostarcza nie tylko najpotrzebniejszych i niezbędnych do wzrostu składników odżywczych, ale także zawiera przeciwciała chroniące malucha przed szeregiem chorób wieku dziecięcego. Dzięki mleku matki dziecko może nie tylko prawidłowo i zdrowo się rozwijać, ale także uniknąć nieprzyjemnych i groźnych infekcji. Karmienie piersią zapewnia więc dziecku naturalną barierę ochronną i świetnie wspiera odporność. W praktyce mleko matki może zmniejszać ryzyko wystąpienia infekcji np. zapalenie ucha oraz redukuje problemy związane z układem pokarmowym. Karmienie piersią chroni też przed groźnymi dla malutkich dzieci biegunkami i zapaleniem płuc. Dzieci karmione mlekiem matki mają też mniejsze problemy z kolkami i różnego rodzaju stanami zapalnymi. Co warto jeszcze podkreślić, karmienie piersią zmniejsza ryzyko nagłej śmierci łóżeczkowej (SIDS). Oprócz ochrony przed chorobami i dolegliwościami wieku dziecięcego, karmienie piersią przynosi długofalowe korzyści i procentuje w dorosłym życiu. Osoby dorosłe, które w wieku dziecięcym karmione były piersią, rzadziej zmagają się z problemem nadwagi i otyłości. Oprócz tego zmniejsza się też ryzyko zachorowania na cukrzycę typu II. Jak dobrze zacząć karmienie piersią? Warto zdawać sobie sprawę z tego, że to właśnie pierwszy okres, zaraz po narodzinach, jest szczególnie ważny dla małego człowieka. W pierwszych dniach po porodzie piersi matki wytwarzają tak zwaną siarę, która jest mlekiem o gęstej konsystencji i żółtym zabarwieniu. Substancja ta zawiera mnóstwo białek i przeciwciał, które rzutują na budowanie odporności dziecka w przyszłości. Mówiąc o siarze, można określić ją mianem pierwszej naturalnej “szczepionki”. Ze względu na bogactwo korzystnych dla zdrowia dziecka składników, warto po porodzie przystawić noworodka do piersi jak najszybciej, by mogło skorzystać z właściwości mleka. Nawet jeżeli kobieta nie planuje długoterminowego karmienia, zapewnienie dostępu do siary będzie dla dziecka dużym wsparciem w budowaniu zdrowia i odporności. Warto dodać, że siara działa nie tylko jak w pełni naturalny antybiotyk, ale także ułatwia noworodkowi oczyszczanie się ze smółki. Co za tym idzie, ryzyko wystąpienia żółtaczki oraz alergii jest dużo mniejsze. Jak wyglądają pierwsze dni karmienia? Noworodek spożywa jednorazowo bardzo małe porcje mleka. W związku z tym w pierwszych dniach po porodzie konieczne jest bardzo częste przystawianie maleństwa do piersi. Warto dać dziecku nieograniczony dostęp do jedzenia, tak by maluch był najedzony, a piersi przyzwyczajały się do produkcji mleka. Dzięki temu, że dziecko poniekąd samo będzie decydować o tym, kiedy jeść, piersi dostaną sygnał o tym, ile mleka potrzeba i uregulują tryb produkcji. W kilku pierwszych dobach może okazać się konieczne przystawianie dziecka nawet co godzinę. Z czasem ciało przystosuje się do potrzeb dziecka i będzie ono miało mniejsze zapotrzebowanie na tak częste posiłki. W kolejnych dniach przerwy między karmieniami powinny zwiększyć się do dwóch lub trzech godzin. Wszystko to są oczywiście uogólnienia, a sama mama i dziecko powinni uczyć się siebie i swoich potrzeb. Warto pamiętać o tym, że karmienie piersią wymaga cierpliwości. Nie należy więc zrażać się niepowodzeniami, które są wpisane w naukę karmienia. Nawał pokarmu – co to takiego i jak sobie z tym poradzić? Nawał pokarmu, czy inaczej nawał mleczny związany jest ze zwiększoną produkcją mleka w piersiach. Występuje najczęściej pomiędzy 2 a 6 dniem po porodzie. Nawał pokarmu ściśle związany jest z początkami laktacji i jest zjawiskiem fizjologicznym i w pełni prawidłowym. Kobieta doświadczająca tego zjawiska może zauważyć znaczne powiększenie piersi oraz wzrost ich wagi. Skóra staje się napięta, a mama może uskarżać się na pogorszenie samopoczucia. Podczas nawału pojawia się też uczucie przepełnienia piersi. Do tego może wystąpić samoistny wypływ pokarmu. O ile samo zjawisko nie jest niepokojące i wiąże się z naturą laktacji, o tyle może ono przysporzyć problemów z podczas karmienia. Nabrzmiała i twarda pierś jest trudna do uchwycenia dla malutkiego noworodka. Co więcej, pokarm wypływa większym strumieniem i może powodować krztuszenie się dziecka podczas jedzenia. Aby zminimalizować dolegliwości związane z nawałem pokarmu, przed karmieniem warto odciągnąć odrobinę mleka, by zmniejszyć napięcie i ułatwić dziecku chwycenie brodawki. Nie należy jednak korzystać z laktatora po karmieniu, gdyż może to dodatkowo pobudzić proces laktacji. Podczas wystąpienia nawału warto zadbać o wygodny biustonosz, odpowiednio się nawadniać i szukać pozycji, która będzie najbardziej komfortowa i dla mamy i dla dziecka. Jak prawidłowo przystawiać dziecko do piersi? Nauka chwytania piersi przez noworodka może przysporzyć początkowo trochę problemów. W związku z tym warto wiedzieć, jak maluszek powinien prawidłowo przystawiać się do piersi. Pierwszą ważną rzeczą jest znalezienie pozycji, w której zarówno mama, jak i dziecko będą czuć się najlepiej. Kwestia wygody jest o tyle ważna, że w początkowych dniach, tygodniach, a nawet miesiącach, karmienie będzie zajmować stosunkowo dużo czasu. Warto więc zadbać o komfort, by była to czynność przyjemna i relaksująca. Co do samego chwytania piersi. Dziecko powinno uchwycić nie samą brodawkę, ale także dużą część otoczki piersi. Jeżeli buzi maluszka będzie szczelnie wypełniona, do jego przewodu pokarmowego nie będzie dostawało się zbyt dużo powietrza i zmniejszy się ryzyko kolek. Dziecko, które prawidłowo przystawiło się do piersi, ma odwiniętą dolną wargę i wypełnione policzki. Podczas pobierania pokarmu słychać rytmiczne połykanie. W trakcie karmienia mama czuje często mrowienie i lekkie ciągnięcie. Jeżeli wszystko przebiega prawidłowo, karmienie nie powinno być bolesne, ale wręcz relaksujące. Jak często karmić noworodka? Karmienie zgodnie z planem, czy na żądanie? Założenia o karmieniu zgodnie z harmonogramem mogą bardzo szybko legnąć w gruzach. O ile ze starszym dzieckiem możemy próbować tych metod, o tyle z noworodkiem zdecydowanie lepiej będzie zastosować się do metody na żądanie. Chodzi tutaj o to, by karmić dziecko wówczas, gdy tego potrzebuje i jest głodne. Karmienie na żądanie oznacza również to, że to mama może zadecydować o potrzebie pozbycia się pokarmu z piersi. Warto karmić na żądanie nie tylko przez wzgląd na potrzebę zaspokojenia głodu dziecka, ale także po to, by budować z nim więź i zapewnić mu bliskość, czułość i poczucie bezpieczeństwa. W pierwszych tygodniach mama może mieć odczucie, że niemal cała doba upływa na karmieniu. Jest to jednak w pełni naturalne, gdyż proces produkcji mleka dopiero się reguluje i wszystko w odpowiednim dla dziecka i kobiety tempie unormuje się i wcześniej czy później oboje łapią wspólny rytm. Jak nauczyć się rozpoznawać oznaki głodu u dziecka? Jako że karmienie piersią leży w naturze kobiet, szybko uczą się one rozpoznawać objawy głodu u swojego dziecka. Aby podjąć próby zapobiegania sygnału ostatecznego, jakim jest płacz, można poprzez obserwację nauczyć się wychwytywać zachowania, które bez wątpienia świadczą o tym, że dziecko potrzebuje mleka. Po pierwsze, najedzone dziecko, szczególnie noworodek, jest zazwyczaj spokojny i śpiący. Jeśli więc zaczyna odczuwać głód, staje sie bardziej pobudzony. Zauważyć można wzmożoną aktywność. Dziecko wkłada rączki do buzi, by zaspokoić potrzebę ssania. Oprócz tego maluszek zaczyna rozglądać się, szukając piersi mamy. Jeżeli zawczasu nie dostrzeżemy pierwszych objawów głodu, dziecko zaczyna bardziej dobitnie sygnalizować swoje potrzeby i zaczyna krzyczeć i płakać. Kryzys laktacyjny – jak sobie z małą ilością mleka? Karmienie piersią nierzadko wiąże się z szeregiem problemów, które możemy napotkać zarówno na początku naszej drogi, jak i w późniejszych etapach. Jednym z częściej występujących problemów, jest tak zwany kryzys laktacyjny. Wiąże się on ze zbyt małą ilością pokarmu, a stan ten może utrzymywać się do kilku dni. Warto podkreślić, że możemy spotkać się również z pozornym kryzysem, który najczęściej spowodowany jest samym wrażeniem pustych piersi. Jest to pewien etap w procesie stabilizacji laktacji i nie oznacza, że dziecko nie otrzymuje wystarczającej ilości pokarmu. W przypadku faktycznego kryzysu dobrze jest powstrzymać się od dokarmiania dziecka mlekiem modyfikowanym i podjąć próbę przetrwania tego okresu. Kryzys może wywołać wiele czynników, w tym stres, nieprawidłowe chwytanie piersi przez dziecko lub niedostateczne pobudzanie piersi do produkcji mleka. Stan też może wywołać brak regularności przystawiania dziecka, który prowadzi do obniżenia hormonu prolaktyny. Najlepszym sposobem radzenia sobie z kryzysem laktacyjnym będzie więc regularne i częste przystawianie dziecka do piersi. Jeżeli zajdzie taka potrzeba, można skorzystać z laktatora, który pobudzi piersi do produkcji pokarmu. Warto w tym okresie zadbać również o spokój, dobrą dietę i odpowiednie nawodnienie. Do specjalisty warto zgłosić się wówczas, gdy maluch przestaje przybierać na wadze. Wsparcie w karmieniu piersią i problemach z tym związanych Warto mieć na uwadze to, że w przypadku różnego rodzaju problemów możemy zwrócić się do doradcy laktacyjnego. Korzystanie z wiedzy doświadczonych profesjonalistów może pomóc w wielu trudnych sytuacjach i otworzyć drogę do satysfakcjonującego karmienia piersią. Szczególnie ważne jest wsparcie matek, które wydają na świat swoje pierwsze dziecko i często nie wiedzą, jak postępować w przypadku napotkanych trudności. Jeżeli potrzebujemy pomocy i mamy taką możliwość, warto korzystać również z doświadczenia naszych przyjaciół, znajomych, czy wiedzy, jaką mają nasze mamy i babcie. Rozwiązanie problemów często jest na wyciągnięcie ręki, a czasem nawet zwykła rozmowa jest w stanie zdziałać cuda. Warto więc prosić o pomoc, posiłkować się wiedzą profesjonalistów i osób z naszego otoczenia, choćby po to, żeby nie zostać z problemem sam na sam. Dieta podczas karmienia piersią Przekonanie o tym, że niektóre pokarmy podczas karmienia piersią są niewskazane, zostało już dawno obalone. Warto wiedzieć, że mama, która karmi piersią swoje dziecko, może jeść w zasadzie wszystko. Nie istnieje więc coś takiego jak dieta matki karmiącej. W tym wszystkim należy jednak pamiętać o podstawach. Posiłki spożywane przez kobietę w okresie laktacji powinny dostarczać jej wszystkich niezbędnych składników odżywczych. Dieta powinna być zatem zbilansowana i dobrze, gdy do tego jest lekkostrawna. Ważny przy tym jest dostosowany do potrzeb i aktywności, bilans kaloryczny. W okresie laktacji zapotrzebowanie kobiety na energię wzrasta. Mama, która karmi powinna więc dziennie spożywać około 500 kalorii więcej. Do tego dochodzi jeszcze odpowiednio duża ilość płynów. Optymalna ilość to minimum 2 litry płynów na dobę. Oprócz tego należy pamiętać o tym, by nie eliminować z diety, w ramach potencjalnej profilaktyki, pokarmów uważanych za wywołujące alergię. Tylko na podstawie wskazań lekarza możemy stosować dietę eliminacyjną wyłączającą konkretne grupy produktów. Karmienie piersią podczas rozszerzania diety Według zaleceń WHO (Światowej Organizacji Zdrowia) należy karmić dziecko piersią przez co najmniej 6 pierwszych miesięcy życia. To właśnie ten wiek dziecka uważany jest za optymalny, by rozpocząć wprowadzenie do jego diety pokarmów stałych. Rozszerzanie diety nie powinno jednak wiązać się ze zmniejszeniem ilości mleka matki. Granica 6 miesięcy jest oczywiście umowna i warto kontynuować karmienie tak długo, jak będzie tego chciało zarówno dziecko, jak i mama. Podczas rozszerzania diety, szczególnie na samym początku warto przed podaniem posiłku złożonego z rozdrobnionych produktów, podać dziecku standardową porcję mleka. Poznawane na tym etapie smaki i produkty mają stanowić tylko dodatek do kontynuowanego karmienia piersią. Czy można kontynuować karmienie piersią podczas ciąży? Co do zasady, kolejna ciąża nie stanowi wskazania do przerwania karmienia piersią. Zdrowa ciąża nie będzie w żaden sposób zagrożona przez aktywną laktację. Są jednak pewne okoliczności, które mogą być przeciwwskazaniem do kontynuacji karmienia piersią. Jedną z takich sytuacji jest pojawienie się krwawienia podczas karmienia piersią. Co więcej, kobieta może być zmuszona do przerwania karmienia piersią, jeżeli okaże się, że doszło do skrócenia szyjki macicy lub pojawiły się nieprawidłowości w budowie łożyska. Oprócz tego wskazane jest zakończenie karmienia, gdy w jego trakcie pojawiają się skurcze i silne bóle pleców. Czy można karmić piersią w trakcie choroby? W przypadku większości chorób mama może z powodzeniem kontynuować karmienie piersią. Nie stanowi to żadnego przeciwwskazania. Co więcej, może to być dla dziecka bardzo dobre, ze względu na to, że zyskuje od matki przeciwciała, a tym samym zmniejsza się ryzyko wystąpienia u maluszka tej samej choroby. Jeśli więc mama zmaga się z grypą, przeziębieniem, biegunką, zapaleniem sutka, czy nieżytem żołądka, może dalej karmić swoje dziecko. Ważne jest, by podczas trwania choroby ściśle trzymać się zaleceń lekarza odnośnie zażywanych leków i dawkowania. Podobne zasady obowiązują w trakcie trwania choroby u dziecka. Karmienie piersią sprawia, że maluch może szybciej wrócić do zdrowia. Jeśli więc zastanawiamy się, czy można karmić chore dziecko, odpowiedź brzmi – trzeba! Ważne w tym wypadku jest obserwowanie dziecka, które często może być na tyle słabe, że odmawia piersi. W przypadku, gdy stan ten utrzymuje się na tyle długo, że zagraża odwodnieniem, należy skonsultować się ze specjalistą. Dieta mamy karmiącej – praktyczne rozwiązanie dla zabieganych. Nie ulega wątpliwości, że dieta mamy karmiącej wymaga specjalnego podejścia i to nie tylko w kontekście doboru pokarmów, ale również ich wartości energetycznej. Zapotrzebowanie kaloryczne kobiety karmiącej piersią nieco wzrasta, aby organizm mógł podołać
A ja podczas karmienia piersią nie jadłam wszystkiego. Miałam zbilansowana dietę. Unikałam ostrych, ciężkich, uczulajacych produktów. I powiem szczerze, że nie wiem co to są kolki. Moje dziecko kolek nie miało. Obecnie jestem w ciazy z drugim dzieckiem. Będę karmić piersią i nie będę jeść wszystkiego jak leci. Dzięki Aniu za
Głównym źródłem wapnia są produkty mleczne, orzechy, jaja, a także ciemnozielone warzywa i rośliny strączkowe, które dodatkowo są dobrym źródłem folianów. Warto zwrócić uwagę na to, że stężenie wapnia w mleku mamy zwiększa się w czasie pierwszego miesiąca po porodzie, a po czwartym miesiącu karmienia piersią stopniowo
Odpowiednia dieta podczas karmienia będzie okresem powrotu do figury sprzed ciąży, proszę się więc nie martwić. Natomiast z całą pewnością stosowanie diety odchudzającej podczas karmienia jest zabronione! O jakich zaleceniach należy pamiętać?
fMFBmA.